blog › Bez czyszczenia ani rusz(t)

Jakże niewiele przyjemnych doznań może równać się z relaksem przy ciepłym kominku, wewnątrz którego swój magiczny festiwal tańca urządzają skry i płomienie. Niestety, aby przyjemność ta trwała jak najdłużej, a korzystanie z kominka było bezpieczne, czeka nas trochę wysiłku.

Należy bowiem zadbać o przeglądy i czyszczenie przewodów kominowych, a także konserwację szyby kominkowej i paleniska. Jak się za to zabrać?

Wszystkich domorosłych Adamów Słodowych z pewnością zasmuci informacja, że wspomnianych zabiegów nie mogą wykonywać wyłącznie sami, bez udziału specjalistów. Takie wymogi określa zresztą prawo, a ściśle rzecz ujmując ustawa Prawo budowlane. Nie została ona jednak wprowadzona bez pomyślunku i dobrego powodu. U jej podstaw leży troska o bezpieczeństwo domowników i ich dobytek. Tylko fachowcy – mistrz kominiarski w przypadku kontroli stanu technicznego, którą należy wykonać przynajmniej raz do roku, oraz czeladnik, któremu raz na trzy miesiące zlecamy czyszczenie przewodów – gwarantują, że wszystko zrobione zostało jak trzeba i zgodnie ze sztuką kominiarską. Poza tym po wykonaniu swej pracy wystawią nam stosowne dokumenty (protokoły i zaświadczenia), dzięki którym możemy ubiegać się o wypłatę ubezpieczenia, gdyby złośliwy los jednak wykręcił nam jakiś niemiły numer. Wszystkich zaniepokojonych o koszty usługi kominiarskiej uspokajamy – są one wielokrotnie niższe niż koszty remontu domu po pożarze lub jego odbudowa…

Jeśli o stan techniczny komina i przewodów zadbają już specjaliści, czy pozostaje nam choć małe pole do popisu?  Okazuje się, że jak najbardziej! Oprócz codziennego, dokładnego czyszczenia naszego kominka z popiołu i sadzy, a także troski o czystość szyby kominkowej (tu ratują nas specjalne płyny, przeznaczone właśnie do tego celu), jeszcze przed sezonem grzewczym trzeba wykonać przegląd i czyszczenie całego kominka. Operacja ta to nic innego, jak demontaż elementów żeliwnych wkładu kominkowego, a następnie ich skrupulatne i dokładne oczyszczenie z zalegających osadów. Dla spokoju ducha przynajmniej raz w roku warto również sprawdzić czystość kanału doprowadzającego powietrze do kominka z zewnątrz. Jeśli brzmi to jednak zbyt skomplikowanie, spokojnie – i tę misję z powodzeniem możemy zlecić, np. sprzedawcy kominka, który niejednokrotnie oferuje właśnie tego typu serwis. A kiedy wszystko to już zostanie zrobione, niech kominkowy festiwal trwa, i trwa, i trwa.